Kontrola nad pracą i życiem zawodowy. Wyobraź sobie, że odczuwasz satysfakcję w związku z wykonywaniem swojej pracy zawodowej.
Przyznaję, że chciałbym aby na topie listy moich „życiowych przebojów” znajdowała się właśnie satysfakcja z codziennej aktywności zawodowej.
Od strony bardziej praktycznej mogłoby, dla przykładu, wyglądać to tak:
-nie mogę doczekać się kolejnej rozmowy z nowym partnerem, kolejnego spotkania z team’em z zespołem,
-nie się mogę doczekać wdrażania metod i sposobów skutecznego budowania rynku,
-dzieleniem się zdrowym i etycznym sposobem na życie zawodowe projekt posuwa się do przodu….
Tak, to jest to, co mnie pociąga, co mnie kręci.
Innymi słowy dążenie do większego wpływu – w rozumieniu większej kontroli nad życiem zawodowym.
Kontynuując podróż do życia w pełni naenergetyzowanego, której tłem i wsparciem jest „Energia – żyj pełnia życia” Brendona Burcharda.
Aktywujemy nasz pęd do kontroli, jeden z dziesięciu popędów, których uruchomienie pozwoli nam żyć pełnią życia.
Dla przypomnienia: pierwszym aktywatorem pędu do kontroli jest pęd do kontroli naszego nastawienia do rzeczywistości, drugim kontrola tego co nowe.
Dzisiaj czas na trzeci aktywator-kontrola nad pracą i życiem zawodowym.
Na przeszkodzie do odzyskania kontroli nad naszą pracą,stoją: brak poczucia własności oraz rozpraszanie uwagi.
Zwróć uwagę, że używam formy „my” ponieważ wejście na poziom życia w pełni na-energetyzowanego dotyczy mnie samego i pragnę pociągnąć Twoją uwagę w tym samym kierunku, abyś sam zdecydował czy jest on korzystny dla Ciebie.
Wracając do braku poczucia własności i rozpraszaczy. Czy masz możliwość pracy we własnym projekcie ? Jeżeli nie, to dobrze taki projekt stworzyć. Nie musi to być napisanie książki, może to być coś prostrzego jak prowadzenie bloga, nagrywanie podcastu…Coś swojego.
Istotą rzeczy jest to aby ten projekt łączył się, był elementem Twojego własnego życia zawodowego. Projekt, który w przyszłości przyniesie korzyści materialne – mowa tu o kontroli życia zawodowegoa nie o hobby.
Ja pracuję nad własnym projektem we współpracy z polskim producentem. Jestem w „pełni” niezależny i poczucie własności jest coraz silniejsze. Dlatego Ciebie też do tego namawiam.
Jeżeli jesteś osobiście mocno zaangażowany w to nad czym pracujesz daje to poczucie satysfakcji. Różni się to od pracy niejako z doskoku, od czasu do czasu, od wolnego do wolnego.
Przejmujemy kontrolę nad tą istotną sferą życia, nad tym jaki rodzaj pracy wykonujemy. Rozumiem,że może to być coś dodatkowego, na początek.
Jeżeli takiego projektu nie masz to używając słów Brendona Burcharda: „Wyszukaj sobie taki projekt albo sam go zainicjuj. Jeżeli to zrobisz nie będziesz żałować”.
Drugim elementem przeszkadzającym w opanowaniu kontroli nad pracą i życiem zawodowym są wszelkiego typu rozpraszacze.
To właśnie one odciągają nas od wykonania zaplanowanych zadan, a tam gdzie planowanie tam umiejętność zarządzania sobą w czasie.
Bez względu na to, o której porze zaczynasz pracę nad własnym projektem (rano, w południe czy wieczorem) powinniśmy wejść w tryb „strategicznej kontroli”.
Powinniśmy myśleć o tym co chcemy osiągnąć nawet potraktować to jako zadanie:
-napisać artykuł,
-rozpoznać jak działa reklama na FB,
-nawiązać kontakt z klientem czy potencjalnym partnerem,
-opracować i przygotować prezentację wybranego tematuw celu przedstawienia go partnerom.
Nie pozwalamy sobie w trakcie wykonywania tych zadanna rozproszenie, jak przeglądanie czy czyszczenie skrzynki mailowej czy wciągnięcie się w przegladanie”ciekawych” pojawiających wpisów znajomych….właśnie w ten sposób oddajemy kontrolę innym.
Brendon Burchard proponuje odręczne wypełnianie każdego dnia rano, jednostronicowego arkusza wydajności.
Górna część arkusza to miejsce na projekty, którymi się w danym dniu zajmujesz.Następnie wpisujesz Ludzi, czyli osoby, z którymi powinieneś się skontaktować. Ostatnia część to priorytety czyli wypisujesz rzeczy, które muszą być koniecznie zrobione, załatwione.
Oczywiście jest to zarys ale właśnie w ten sposób możemy zacząć kontrolować pracę nad własnym projektem i kontrolę nad nie dopuszczeniem rozpraszaczy, które rujnują naszą pracę.
Podsumowując. Aby w pełni korzystać z naszego pędu do kontroli musimy go rozbudzić:
– kontrolę na naszym nastawieniem do rzeczywistości,
-przejąć kontrolę nad tym co nowe,
-przejąć kontrolę nad pracą i życiem zawodowym.
Życzę Ci zaangażowanej pracy we własnym projekcie i opanowania
rozpraszaczy.
Pozdrawiam
Pawel Kosinski
