Ćwiczenie z własną złością

AngryCześć, dzisiaj mam dla ciebie ćwiczenie z
„własną złością”. Praktyczne, przydatne na
drodze do poszerzania samoświadomości.
Od razu przechodzę do tematu:
Gdy uda mi się zauważyć odczucie złości,
poddenerwowania, irytację w codziennej
sytuacji życiowej, spowodowane moim zachowaniem, zachowaniem innych lub
jakąkolwiek sytuacją TO będę powtarzał sobie w myślach pytanie:
CZEGO SIĘ TERAZ BOJĘ, CO MOGĘ STRACIĆ ? CZEGO SIĘ TERAZ BOJĘ, CO MOGĘ STRACIĆ ?…
Dla ułatwienia, możesz zastosować dodatkowy trick:
  • weź głębszy oddech,
  • zadaj w myślach pytanie: „Czego się teraz boję, co mogę stracić ?
  • podczas wydechu skup uwagę na doznaniach w swoim ciele
Powtarzaj to tak długo, aż odczujsz emocjonalną ulgę.
Krótkie i łatwe ćwiczenie, które  jednak nie każdy może praktykować. Jak zauważyłaś/eś
już na początku, pojawia się:
  1.  Warunek pierwszy: „Gdy uda mi się zauważyć odczucie”. Otóż to, zauważenie własnych odczuć, może nie jest trudne, ale powinno nastąpić w chwili jego odczuwania, a nie po reakcji na to odczucie. Innymi słowy: „odczuwam złość” a nie: „byłem zły i powiedziałem/am co o nim myślę”. Jezeli masz trudności w zauważaniu własnych odczuć, myśli, dialogów czy monologów wewnętrznych albo do tej pory jeszcze tego świadomie nie praktykowałaś/eś, to poprostu zacznij kierować swoją uwagę na swoje odczucia, myśli, emocje tak często jak jest to możliwe w ciągu dnia. Od chwili przebudzenia do zaśniecia.
  2.  Warunek drugi: jak każde ćwiczenie, a to wydaje się być wyjątowo łatwe, powinno być praktykowane, doświadczane. Sama wiedza o nim jest całkowicie nie przydatna. Namawiam do praktykowania i pamiętaj jak początki mogą wyglądać, nie muszę o tym mówić.
Czego się teraz boję, co mogę stracić ? To pytanie, zadane w odpowiednim momencie,
wyciąga cię z utożamienia ze złością. Przestajesz reagować i masz szansę kreować swe
działania w stosunku do zaistniałej sytuacji. To jest cel tej praktyki, a nie odpowiedź na
to pytanie, „czego się teraz boję?”. Nie bawimy się w psychoterapeutów.
Jeżeli zaczniesz gadać sam ze sobą wymyślając odpowiedzi na to pytanie to oznacza, że
twoje ego wciągnęło cię w grę. Z jednej roli wpadłeś w drugą rolę…. Ale praktykuj do
momentu gdy odpowiedź na to pytanie stanie się tajemnicą, której odkrycie zabierze cię
jeszcze bardziej w głąb siebie.
To wszystko, dzięki za twoją uwagę, proszę daj znać co o tym myślisz.
Pozdrawiam
Paweł