
Obecnie panoszący się wirus zwrócił naszą uwagę na zdrowie, a raczej na jego brak oraz na towarzyszący temu strach. Czy po zakończeniu pandemii będziemy biegać w podskokach do siłowni, zdrowo się odżywiać i uzupełniać dietę o wartościowe elementy???
Wątpię w zbiorowy, spontaniczny pęd do profilaktyki zdrowia.Część z nas wróci do starych przyzwyczajeń i nawyków. nie mających zbyt wiele wspólnego z nowym podejściem do życia.
Czyli będzie podobnie jak z noworocznymi postanowieniami ?
Ale właśnie zakonczenie pandemii będzie początkiem nowych czasów i nie trzeba być ekspertem aby zdawać sobie sprawę, że zmiany nastąpią. Nie tylko w ekonomii, ale przede wszystkim w podejściu do profilaktyki zdrowia.
Tym bardziej, że wirusa C-19 nie pokonamy, możemy jedynie być bardziej odporni na jego destrukcyjne skutki działania i powstrzymać jego rozprzestrzenianie się. Przecież, to że nie interesujemy się tak powszechnie grypą, ebola, HIV i innymi „chłopcami z ferajny”, nie oznacza, że już nie istnieją. Istnieją, mają się dobrze i są aktywne.
Może to wszystko brzmi ponuro i mało optymistycznie ale większego testu na samodyscyplinę i odpowiedzialne zachowanie wobec drugiego człowieka dawno nie było.
Na ten moment, może jeszcze, widząc na ulicy człowieka w masce i w rękawiczkach odczuwasz lęk, myśląc, że jest z nim coś nie tak, że jest dla ciebie zagrożeniem ? Ale to stary sposób myślenia. Taki człowiek jest dla Ciebie bezpieczny. chroni siebie chroniąc Ciebie.
Jednak, gdy to wszystko minie i znowu bez obaw będziemy witać się uściskiem dłoni czy będziemy mogli chronić siebie w taki sposób aby ochraniać innych ???
Czy przyłożymy się na poważnie do profilaktyki zdrowia, aby być silnymi i w pełni energii będziemy wspierać innych ?
Czy staniemy się „kluczowi” którzy chronią innych ??? Tak jak teraz „kluczowi pracownicy” wspierają naszą społeczność ???
A może już jesteś taką osobą ? Jeśli tak, przyjmij moje podziękowania.
Pozdrawiam
Paweł Kosinski
Image by danielaceronmarin10 from Pixabay